Zacznijmy od początku

Cześć wszystkim!

Hokej od zawsze był wszystkim. Gdy próbuję sięgnąć pamięcią kiedy to wszystko się zaczęło to… w zasadzie nie wiem. Chodziłem na każdy mecz, zawsze półtorej godziny przed rozpoczęciem byłem już pod bramą wejściową, bo koniecznie musiałem być pierwszy, który wejdzie na lodowisko. Kiedy co roku w sierpniu rozpoczynały się przedsezonowe przygotowania na lodzie, to rano w wakacje specjalnie wstawałem i leciałem opierać barierki, oglądając te nudne kondycyjne treningi. Zbierałem wszystko — bilety, kalendarze, szaliki, absolutnie wszystko, co było związane z moją drużyną. Z czasem doszedł też czynny udział w dopingu, pierwsze wyjazdy na mecze, pierwsze zdarte gardła i awans w grupie na bębniarza. Wkręciłem się na maksa.

Studia, dorosłość i wyjazd za granicę siłą rzeczy zmieniły życiowe priorytety, ale hokej zawsze był gdzieś w tle. Gdy pojawiła się szansa, aby wrócić do świata hokeja, ale tym razem brać w tym udział „od środka” to po prostu musiałem spróbować. I tak w ten oto sposób wywróciłem swoje dotychczasowe życie, zostając pracownikiem klubu, któremu od dziecka kibicowałem. W 6 lat przeszedłem drogę od kierownika półamatorskiej drużyny w Sanoku po dyrektora nowo powstałego klubu w Opolu, kończąc na pracy jako Team Leader naszej kadry U18. Dzisiaj opisuję tę historię na stronie projektu pod nazwą Street of Hockey. Zwykły fanpage na Facebooku o odzieży i NHL zgromadził rzeszę ludzi, którzy pokazali mi, że nie jestem sam w mym hokejowym świecie. To społeczność Street of Hockey dała mi nadzieję w powodzenie cichego marzenia, jakim była własna hokejowa marka odzieżowa. Wierzę, że wspólnie stworzymy coś wielkiego. Oprócz niesamowitych ubrań damy Wam historie prosto z naszego polskiego hokejowego środowiska. Dowiecie się między innymi, w jakich aspektach półamatorska słowacka 2 liga bije na głowę naszą wspaniałą THL, jak wygląda zabawa w nowy klub na hokejowej mapie w Polsce i „współpraca” z PZHL oraz w jaki sposób odbija się reprezentacyjnego busa z rąk włoskiej policji. Do zobaczenia wkrótce!

Przemek Pakosz

Street of Hockey

Shopping Cart
error:
Scroll to Top